Życie codzienne dziadków - wspomnienia

Filtruj

Znajdź archiwalia
Data31.10.2018

Bogumiła Bońkowska wspomina:

Katarzyna Bojda (ur. 1889 zm. 1977) i Michał Bojda (ur. 1882 zm. 1954) mieli 10 dzieci, w tym 5 chłopców i 4 dziewczynki. Jedno dziecko niestety zmarło i nie ma śladu po jego nagrobku. Michał Bojda był przez chwilę wójtem Nowej Wsi, Katarzyna prowadziła gospodarstwo. Utrzymywali się z rolnictwa. Wieczorami wyplatali koszyki na jabłka, ziemniaki oraz półkoszki. Wozem jeździli w piątki na rynek do Rzeszowa sprzedawać swoje wyroby wikliniarskie, zboże, ziemniaki i buraki. Michał był nałogowym palaczem, miał kilkanaście krzaków bakonu. Był zaradnym mężczyzną, potrafił uszyć portki, zrobić buty, a nawet wóz 4-kołowy. Najmłodszy syn Jan chodził ze swoim ojcem do lasku na spacery trzymany za rączkę. Jak Katarzyna szykowała mężowi śniadanie - jajecznicę z chlebem - to nikt inny nie jadł, każdy patrzył zza stołu. Jedynie Jan mógł skrobać naczynie łyżką po skończonym posiłku ojca. Katarzyna była pogodną, łagodną kobietą. Piekła bułeczki i chleb.

OPIS MATERIAŁU:

Opracowanie tekstowe: Monika Drzymała

Data opracowania: 11 października 2018 r.